Jak widzę znowu zainteresowanie opowiadaniem jest znikome.
Słuchajcie kochani. To nie ma sensu żebym upominała się o komentarze.
Zauważyłam od kilku wpisów, że nie ciągnie Was do komentowania i czytania.
Z PRZYKROSCIĄ STWIERDZAM, ŻE ZAWIESZAM BLOGA. 😢
Ruszyliśmy z kopyta, że tak powiem, a teraz cisza.
Wiem, że jest też w tym moja wina z częstościa dodawania rozdziałów, ale dla kogo mam je dodawać? Dla dwóch czy trzech osób? ( mówię to od tak.) Oby to nie było prawdą. Ale nawet jeśli to takim osobom mogę wysyłać rozdziały na maila.
Ask i Twitter tak samo milczą.
Eh.
Przykro mi z tego powodu.
Do następnego.
Ann.
Ejj nie możesz zawiesić, nie...
OdpowiedzUsuńGrr codziennie wchodzę najpierw na Twojego ask'a później na bloga i spr czy nie ma nowego rozdziału...
Grr nie zawieszaj.. Nie rób tego...������
Jej zgadzam się z koleżanką powyżej, nie możesz zawiesić :-(
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńProszę Cię nie zawieszaj... :(:(:(:(:(:(
OdpowiedzUsuńNie zawieszaj :(((((
OdpowiedzUsuńNie zawieszaj :(((((
OdpowiedzUsuńnie zawieszaj, to opowiadanie jest cudowne, naprawdę :(
OdpowiedzUsuń